Slideshow

Chwila cierpliwości...

Gwoli wyjasnien

Podrozujac z dziecmi - mamy wielu adoratorow. A w zasadzie to Max i Melaka maja
To nie tak, ze nas nie ma. Nie spadlismy w himalajskie przepascie, nie rozdeptal nas zaden slon, nie zabila malaria sklonowana z salmonella. Po prostu komp nam zdycha a na kawiarenki internetowe nie mamy czasu. Znaczy - nie mielismy. Do konca pobytu pozostal nam jeszcze tydzien. Teraz czas na rest, wiec nadrabiamy zaleglosci. Bedzie sie dzialo!